poniedziałek, 20 maja, 2024

Nasze serwisy:

Więcej

    Streżyńska: Europa nie będzie się z nas śmiała

    Zobacz również

    – Już przyszłym roku Polacy będą mieli dostęp do prawdziwej cyfrowej telewizji w komórce, a rok później będziemy mogli odejść od analogowej telewizji naziemnej – mówi „Gazecie” Anna Streżyńska, prezes UKE. I przekonuje, że kłótnia o podział TP SA jest dziś tematem drugorzędnym.

    - Reklama -

    Dziś wszyscy czterej operatorzy komórkowi zaprezentują po raz pierwszy usługę telewizji mobilnej. Anna Streżyńska – pytana przez dziennikarzy Gazety Wyborczej – o to kiedy realnie będziemy mogli z niej skorzystać – powiedziała : –
    Operatorzy od pewnego czasu testują tę usługę.
    To rewolucyjna usługa, bo pozwala na ekranie komórki obejrzeć kanał informacyjny, a nawet mecz czy film.
    Ja sama nie jestem zwolenniczką gadżetów, nie oglądam nawet telewizji, ale przyznam, że gdybym mogła w czasie podróży do Sejmu czy ministerstwa obejrzeć w telefonie program informacyjny czy transmisję z obrad parlamentu, to pewnie bym z tego skorzystała. Dziś nie stoi już nic na przeszkodzie, by taką telewizję w Polsce wdrożyć. Dlatego 29 lutego kończę konsultacje w tej sprawie, na początku kwietnia rozpiszę przetarg na częstotliwości, który powinien zostać rozstrzygnięty najpóźniej na przełomie czerwca i lipca. Od 2009 r. zwycięskie konsorcjum (lub dwa konsorcja) zaoferuje taką usługę klientom w 31 polskich miastach. A gdy przejdziemy z telewizji analogowej na cyfrową i zwolnią się dodatkowe pasma – w całej Polsce.
    Co ważne, taka usługa nie musiałaby być droga. Myślę, że byłoby to jakieś 10 zł dodatkowej miesięcznej opłaty
    .


    Polska jest jednym z pierwszych krajów w Europie, które będą miały taką usługę.



    To prawda. Przynajmniej w tej dziedzinie Europa nie będzie się z nas śmiała.
    – dodała Streżyńska.

    A w jakiej dziedzinie odstajemy?


    W naziemnej telewizji cyfrowej. Przez ostatnie cztery lata działania międzyresortowego zespołu ds. cyfryzacji nie zrobiono nic. Co prawda powstał dokument opisujący strategię wdrażania usługi, pod którym podpisał się także UKE, ale czasy się zmieniają i dziś ten dokument jest niewiele wart. Przez ostatnie lata mówiono wiele o tym, jak zmienić prawo, by przejść z telewizji analogowej na cyfrową. Dziś UKE proponuje, by przełączyć nadawców na bazie już uchwalonego prawa. To jest możliwe przy kilku bardzo ważnych założeniach. Po pierwsze, w pierwszym tzw. multipleksie muszą znaleźć się wszyscy nadawcy dostępni dziś analogowo. Po drugie, w tym samym momencie musi wejść drugi multipleks, bo inaczej Polacy nie zrozumieją, po co mają kupować nowe odbiorniki czy dekodery, skoro nie oferuje im się nic ponad to, co mieli dotychczas.
    Liczę, a jest to poparte wieloma telefonami od zainteresowanych, że zagraniczni nadawcy szybko skorzystaliby z wejścia na polski rynek. Jestem przekonana, że w drugim multipleksie powinno znaleźć się kilka kanałów dziś niedostępnych w telewizji naziemnej i do tego możliwe, że w nowoczesnej jakości HD. Trzecim założeniem jest stworzenie możliwości dotowania dekoderów najuboższym. Być może zrobią to sami nadawcy, wzorując się na „telefonach za złotówkę”, ale jeśli nie, to pomóc powinno państwo.
    Wszystkie te propozycje kilka dni temu wysłaliśmy do Ministerstwa Infrastruktury.

    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    - Reklama -

    Najnowsze

    LG prezentuje nowe bezprzewodowe słuchawki douszne LG TONE Free z grafenem

    LG Electronics wprowadza na globalny rynek najnowszy model słuchawek TONE Free T90S, który jest gwarancją bardzo dobrej jakości dźwięku....