Utrzymywanie płynności finansowej decyduje o prawidłowym działaniu firm, a wpływa na to w dużej mierze odpowiednie egzekwowanie należności od klientów. Istnieją liczne mechanizmy wspierające tego typu działania, a jednym z najskuteczniejszych narzędzi okazuje się zwykły SMS. Według danych Rejestru Dłużników ERIF Biura Informacji Gospodarczej średnie zadłużenie Polaków wynosi około 7 tysięcy złotych na osobę.
Pod koniec roku 2015 w Rejestrze znalazło się ponad 4 mln spraw o łącznej wartości ponad 20 mld złotych.
Konsumenci są zadłużeni głównie z powodu nieuregulowanych płatności za usługi telekomunikacyjne, multimedia, zobowiązania wobec banków i innych instytucji finansowych – głównie firm, które udzielają pożyczek krótkoterminowych. Przedsiębiorstwa, podpisując umowy z klientami, gromadzą automatycznie numery telefonów, które mogą później wykorzystać do masowej wysyłki SMS. Istotne jest szybkie egzekwowanie długów bez konieczności wchodzenia na drogę sądową, dlatego firmy decydują się na działania prewencyjne, wysyłając wiadomości tekstowe powiadamiające o należnościach.
O czym informują SMS-y do klientów?
Wiadomości tekstowe najczęściej przypominają o zbliżającem się terminie zapłaty, wystawionej fakturze, kwocie, danych do przelewu, opóźnieniach lub w razie przekroczenia terminów – o wysokości naliczonych odsetek i innych konsekwencjach. Dłużnik może zostać poinformowany na przykład o terminie zawieszenia usługi, wszczęciu procesu windykacyjnego lub zostać zaproszonym do negocjowania zaległej spłaty.
– Możliwa jest personalizacja treści SMS-a, która automatycznie generowana jest na podstawie danych o zadłużeniu, numerze konta osoby, terminie. Firmy wybierające komunikację SMS stawiają przede wszystkim na automatyzację procesu, co w założeniu obniża znacznie koszty operacji ze względu na niewielkie zaangażowanie zasobów ludzkich i wysoką przepustowość wysyłki (kilkanaście tysięcy wiadomości na godzinę). Powiadomienia mogą być wysyłane w momencie wystawienia rachunku lub faktury, tak jak dzieje się to w przypadku sieci komórkowych. Wystarczy odpowiednia integracja z systemem informatycznym w firmie – mówi Andrzej Ogonowski z SMSAPI.pl, platformy do masowej wysyłki SMS.
– Dzięki odpowiedniemu planowaniu wysyłki i personalizacji wiadomość nabiera przystępnego dla odbiorcy charakteru. Oczywiście niezmiernie istotna jest przejrzystość komunikatu i odpowiedni czas przesłania go do klienta – te dwa czynniki mogą znacząco podnieść skuteczność działań.
Od kiedy zaczęliśmy korzystać z powiadomień SMS do kontaktów z klientami, znacznie wzrosła skuteczność naszej obsługi. Na przykład odsetek osób niepłacących terminowo składek spadł z 12% do 1%. Okazało się, że wystarczyło o tym przypomnieć. Dlatego uważam, że taka metoda kontaktu jest wygodna dla obu stron. W tej chwili każdy ma telefon komórkowy, a jego numer jest ciągle lepszym identyfikatorem niż np. adres e-mail. Poza tym wiele osób nie odbiera telefonów z nieznanych numerów, a SMS-y odczytują niemal wszyscy – wyjaśnia Mateusz Zapart z GSU Ubezpieczenia.
Prawie 60 milionów kart SIM w Polsce
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego z czwartego kwartału 2015 w Polsce na 100 mieszkańców przypada aż 146,1 kart SIM. Co więcej, według danych przeprowadzanych przez firmy zajmujące się masową wysyłką SMS, ponad 90% wiadomości tekstowych jest otwieranych przez odbiorców, a najczęściej następuje to w czasie krótszym niż jedna minuta. Celem masowej wysyłki SMS jest oczywiście zmobilizowanie płatników do jak najszybszego uregulowania należności, a powyższe statystyki dotyczące wiadomości tekstowych pokazują, ze jest to narzędzie wyjątkowo skuteczne. Wysyłka SMS może być zarówno systemem głównym porozumiewania się w sprawie długów, jak również systemem wspierającym dotychczasowe działania opartym na synergii
i optymalizacji z innymi narzędziami.