Z prawa do zachowania numeru klienci mieli skorzystać już rok temu, ale operatorzy skarżyli się, że nie zdążą w ciągu kilku miesięcy przystosować sieci do zmian. Urząd Regulacji Telekomunikacji i Poczty dwukrotnie przesuwał im więc termin udostępnienia usługi. Ostatecznie mija on 10 października.
Po tej dacie systemy Orange, Plusa i Ery mają być gotowe do testów. Firmy chciały jednak więcej czasu. Tłumaczyły, że w prawie telekomunikacyjnym są luki, bo nie określono sposobu, w jaki ma być wprowadzona usługa. URTiP nie określił też wymagań technicznych, dzięki którym sieci mogłyby przenosić numery. Okazało się też, że z nowej usługi mogą skorzystać tylko abonenci, bo w ustawie nie wpisano właścicieli telefonów na kartę (wniosek o zmianę tego trafił już do Sejmu).
Źródło : Gazeta Wyborcza