piątek, 17 maja, 2024

Nasze serwisy:

Więcej

    Pokolenie SMS: Komórka symbolem statusu

    Zobacz również

    Co piąty nastolatek twierdzi, że telefon komórkowy jest dla niego czymś więcej niż tylko narzędziem do prowadzenia rozmów i komunikowania się z innymi – wynika
    z badania przeprowadzonego w ramach kampanii „Uwaga! Fonoholizm”. Jakie znaczenie ma komórka dla młodego człowieka? O opinię na ten temat poprosiliśmy psychologa i medioznawcę. Dla ponad dwóch trzecich (68%) badanych nastolatków telefon komórkowy jest bardzo ważnym źródłem rozrywki i utrzymywania kontaktów towarzyskich.

    - Reklama -

    Częściej deklarują to uczniowie gimnazjów, liceów i techników niż podstawówek. Podstawowa funkcja komórki, jaką jest codzienna komunikacja i wymiana informacji, zdecydowanie odchodzi na drugi plan. Tomasz Płonkowski, medioznawca, ekspert kampanii „Uwaga! Fonoholizm”: Młodzież, wysyłając wiadomości sms czy dzwoniąc, nie wymienia się informacjami, a buduje i podtrzymuje relacje z rówieśnikami. Oznacza to, że kontakt telefoniczny w niektórych sytuacjach może wypierać rozmowę bezpośrednią. Zamiast spotkania, młodzi ludzie wybierają kontakt za pośrednictwem smsa lub wpisu na portalu społecznościowym, do którego mają dostęp za pośrednictwem komórki. Komórka staje się też centrum dostarczania rozrywki młodym ludziom, ale należy zadać sobie pytanie, na ile treści te, dostępne przez telefon, stanowią wartościowe źródło rozrywki pozwalające się zrelaksować i oderwać od codziennych zajęć.

    Pokaż mi komórkę, a powiem Ci kim jesteś
    -Komórka coraz częściej zaczyna spełniać funkcje modnego gadżetu. Powszechność jej posiadania sprawia, że użytkownicy telefonów komórkowych, konkurują ze sobą pod względem jej wyglądu i ilości posiadanych aplikacji. Stanowi to szczególne zagrożenie dla środowiska młodych ludzi, w którym pozycję społeczną może wyznaczać model posiadanego telefonu komórkowego.  Badania pokazują, że niemal co piąty nastolatek twierdzi, że posiadanie dobrego telefonu komórkowego jest symbolem statusu, niezbędnym, żeby nie być wyśmiewanym przez kolegów. Tendencja ta jest silniejsza wśród chłopców niż dziewcząt – twierdzi Anna Niziołek, ekspert kampanii „Uwaga! Fonoholizm”. 

    Dlatego trzeba uświadamiać młodym ludziom, że telefon to użyteczne narzędzie, które może ułatwiać i przyspieszać komunikację, ale nie może dominować życia. To, że nastolatki chcą mieć w swoim telefonie aparat i odtwarzacz muzyki, nie jest niczym złym. Problem pojawia się, kiedy komórka staje się nieodłącznym elementem tożsamości młodego człowieka i kiedy zaczyna on postrzegać wartość swoich rówieśników przez pryzmat modnych gadżetów, jakie posiadają – dodaje Anna Niziołek.

    Co możemy zrobić?
    Dla nastolatków, którzy od najmłodszych lat są otoczeni nowoczesnymi sprzętami, niezwracanie uwagi na wygląd i funkcje telefonu może nie być łatwe.

    Jak twierdzi Anna Niziołek: – Główna przyczyna tkwi w tym, że dla dzisiejszej młodzieży telefon jest naturalnym elementem rzeczywistości. To już jest takie pokolenie, które uczyło się świata poprzez komputer czy telefon i trudno jest im wyobrazić sobie jak inaczej można się z kimś umówić czy skontaktować. Dlatego też tak trudna może być walka z tym zjawiskiem.

    Wiele zależy jednak od nas – rodziców, nauczycieli, wychowawców. Warto już od najmłodszych lat uczyć dzieci poprawnych zasad korzystania z telefonu. Przede wszystkim, poświęcajmy dużo czasu na rozmowę z dzieckiem. Tłumaczmy, że nie należy zwracać uwagi na wygląd telefonu i ilość dostępnych w nim aplikacji, bo wartości materialne nie są w życiu najważniejsze. Poza tym, pokazujmy, jak ważny jest bezpośredni kontakt z rówieśnikami, że rozmów twarzą w twarz nie zastąpi kontakt telefoniczny. Wyjaśniajmy,  że podtrzymywanie relacji i budowanie przyjaźni nie będzie trwałe, kiedy będzie opierało się tylko na dzwonieniu i wysyłaniu smsów.

    Musimy też pamiętać o tym, że młodzi ludzie chętnie naśladują zachowania starszych. Dbajmy o to, by dobry przykład dotyczący korzystania z telefonu szedł z góry. Używajmy komórki tylko wtedy, kiedy musimy, a nie w każdej wolnej chwili, np. jadąc autobusem, czekając w poczekalni u lekarza.

    Gdy zauważymy, że nasze dziecko poszukuje rozrywki w telefonie, np. w postaci gier mobilnych lub korzystania z serwisów społecznościowych, nie wpadajmy w panikę. Dopóki nie jest to jedyna forma rozrywki, nie mamy czym się martwić. Powinniśmy jednak zachęcać pociechę do znalezienia pasji, którą będzie mogła rozwijać i poświęcać jej swój czas.

    Jak twierdzi Tomasz Płonkowski: – Nastolatek, który ma swoje zainteresowania, mniej czasu będzie spędzał z telefonem w ręku. Być może dobrym rozwiązaniem będzie zapisanie dziecka na zajęcia plastyczne, basen czy do klubu karate. Ważne jest, by młody człowiek zaangażował się w nowe aktywności i odnalazł zajęcie, które rzeczywiście przyniesie mu mnóstwo satysfakcji.

    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    - Reklama -

    Najnowsze

    Nowa oferta VeloBanku: 60 zł na start i do 540 zł zwrotu za zakupy

    Czy wydając pieniądze, można jednocześnie zyskiwać? W Świecie Bardziej Velo wszystko jest możliwe, co udowadnia nowa gorąca oferta. Spełniając...