Rośnie ryzyko zagrożeń bezpieczeństwa danych, w sieciach bezprzewodowych. Do takich wniosków prowadzą najnowsze badania dotyczące bezpieczeństwa sieci Wi-Fi, przeprowadzone przez CPP. Wyniki pokazują, że niemal połowa wszystkich sieci Wi-Fi może zostać spenetrowana – w czasie krótszym niż pięć sekund. Blisko czterdzieści tysięcy sieci, testowanych w sześciu dużych miastach, było zagrożonych.
Co więcej, okazuje się, że blisko jedna czwarta prywatnych sieci bezprzewodowych nie jest zabezpieczona żadnym hasłem, a zatem nie stanowi żadnej przeszkody dla potencjalnych włamywaczy.
Zdaniem Michaela Lyncha z CPP, raport sporządzony na podstawie badań wskazuje, że użytkownicy nie są świadomi faktu, że każda informacja, jaką zdecydują się przesłać siecią, jest widoczna dla innych.
Jak podkreślił, jest sprawą kluczową, by użytkownicy sieci pozostawali czujni, zabezpieczali swoje zasoby. Istotne jest również, by na bieżąco monitorowali raporty i informacje, np. banków, na temat podejrzanej aktywności w sieci.
Biorąc pod uwagę dane z raportu CPP, problem komplikuje fakt, że popularność bezprzewodowych usług sieciowych systematycznie rośnie.