Analitycy Bank of America zapowiadają, że coraz bardziej prawdopodobne staje się wprowadzenie technologii 3G do iPhone’a – pisze Gazeta Wyborcza za agencją Reuters.
Słaba bateria, braki w oprogramowaniu oraz brak modułu GPS i obsługi standardu 3G są najczęściej wymienianymi wadami iPhone’a. Wprowadzenie technologii 3G miałoby zaś przynieść firmie Jobsa większe zyski. Według Scotta Craiga z Bank of America najbardziej prawdopodobny jest
scenariusz wprowadzenia technologii 3G w lipcu br. Masowa produkcja
miałaby być poprzedzona mniejszą, która rozpoczęłaby się już w maju – pisze dziennik.