wtorek, 30 kwietnia, 2024

Nasze serwisy:

Więcej

    T-Mobile Trendy: Huawei Nexus 6P – recenzja (wideo)

    Zobacz również

    Huawei Nexus 6P to najnowsza odsłona smartfonu Google z Androidem będąca pierwszym owocem współpracy giganta z marką Huawei. Czy w efekcie tego mariażu dostajemy urządzenie dużo lepsze od poprzednich generacji serii Nexus? Sprawdźmy. Huawei Nexus 6P wprowadza chyba najpoważniejszą zmianę stylistyczną w dotychczasowej historii serii. Trzymając smartfon w dłoni ma się wreszcie wrażenie obcowania ze sprzętem z kategorii premium.

    - Reklama -

    Jakość wykonania nie budzi najmniejszych zastrzeżeń. Monolityczna aluminiowa obudowa o grubości 7,3 mm waży solidne 178 gramów. Urządzenie ma nieznaczne zgrubienie z tyłu w miejscu gdzie znajduje się pokryty twardym szkłem pasek z obiektywem głównej kamery i podwójnej diody LED. Ten element z pewnością wyróżnia smartfon. Nieco niżej znajdziemy też okrągły czytnik linii papilarnych.

    Główny włącznik na prawym boku ma wyczuwalną pod palcem fakturę, dzięki czemu nie sposób pomylić go z regulacją głośności znajdującą się poniżej. Z lewego boku wysuwamy szufladkę na kartę nano-SIM i tu czeka nas pierwsza niemiła niespodzianka. Huawei Nexus 6P nie ma gniazda dla kart pamięci microSD. Dla zrównoważenia na przednim panelu czeka nas miła niespodzianka – stereofoniczne głośniki. Kolejna charakterystyczna cecha Nexusa 6P to gniazdo USB typu C umieszczone na dolnej krawędzi.

    Ekran
    Huawei Nexus 6P ma panel AMOLED o sporej przekątnej 5,7 cala i rozdzielczości 1560 x 1440 pikseli inaczej zwanej trybem QHD. Gęstość upakowania pikseli na jednym calu jest dość wysoka i wynosi 518 ppi. Wysoka saturacja, znakomite kąty widzenia, świetny kontrast, dobra widoczność w silnym świetle słonecznym i żyletkowata ostrość – ekranowi Nexusa 6P niewiele da się zarzucić. Panel reaguje precyzyjnie na 10 punktów jednoczesnego dotyku.

    Obecna już w Nexusie 6 od Motoroli funkcja Ambient Display (Ekran dostosowany do otoczenia) działa tu nieco ospale. Jej zadaniem jest wyświetlanie zegara po podniesieniu urządzenia lub powiadomień po ich otrzymaniu. Za sprawą technologii AMOLED zamiast całego ekranu zapalają się wyłącznie piksele w ograniczonym obszarze i w ten sposób oszczędzamy baterię. W praktyce dopiero podniesienie smartfonu spowoduje aktywację funkcji. Nie ma obsługi gestów czy stuknięć w ekran. Takie rzeczy od dawna oferuje za to konkurencja.

    Wydajność i system
    Trzeba przyznać, że tym razem pod maską znalazły się komponenty godne flagowca. Chipset  Qualcomm MSM8994 Snapdragon 810 z czterema rdzeniami Cortex-A57 2 GHz i drugimi czterema Cortex-A53 1,55 GHz do spółki z układem graficznym Adreno 430 nie dają powodów do wstydu w behchmarkach. Odpowiedni zapas mocy widać też w wymagających grach z Google Play. Do tego dostajemy solidne 3 GB pamięci RAM.

    Pod wysokim obciążeniem obudowa Nexusa 6P ma tendencję do nagrzewania się, ale nie są to temperatury uniemożliwiające korzystanie z urządzenia. W końcu aluminiowa obudowa umożliwia bardziej równomierne odprowadzanie ciepła z procesora. Coś za coś.

    Huawei Nexus 6P pracuje pod kontrolą Androida 6.0.1 Marshmallow i jak wspomnieliśmy wcześniej, to najczystsza możliwa forma mobilnej platformy systemowej Google, pozbawiona jakichkolwiek nakładek producenta, w tym wypadku EMUI od Huawei. Przyjemnie, czysto i co najważniejsze błyskawicznie. Warto też podkreślić, że urządzenia z serii Nexus zawsze dostają aktualizacje oprogramowania jako pierwsze.

    Wbudowany czytnik linii papilarnych Nexus Imprint działa bardzo szybko i dokładnie. Pozwala pominąć ekran blokady i od razu przenosi do głównego. Konfiguracja jest dość prosta, a zeskanowanie pierwszego odcisku zajmuje raptem kilka chwil.

    Foto i wideo

    Do tej pory jedną ze słabości smartfonów z serii Nexus były możliwości w zakresie foto i wideo. Huawei Nexus 6P stara się zmyć to złe wrażenie. Sensor o rozdzielczości 12,3 MP z pikselami o rozmiarze 1,5 mikrona przyjmuje więcej światła. Niestety, brakuje optycznej stabilizacji obrazu, co będzie szczególnie widoczne przy nagraniach wideo. Co do jakości samych zdjęć i wideo jest dużo lepiej niż u poprzedników.

    Interfejs cyfrówki nie pozwala na zbyt wiele zabawy z manualnymi ustawieniami i to może być minus z punktu widzenia bardziej zapalonych entuzjastów fotografowania. HDR, zdjęcia sferyczne, panorama i rozmycie soczewkowe to jedyne dostępne tryby fotografowania. Z drugiej strony Nexus 6P rejestruje wideo UHD, a także Full HD z różną prędkością klatek na sekundę (30 i 60), a w trybie 720p dochodzi nawet do 240 fps.

    Bateria
    Ogniwo o pojemności 3450 mAh sprawnie wykorzystuje potencjał funkcji Doze wprowadzonej wraz z Androidem 6.0 Marshmallow. Na czym ona polega? Kiedy nie korzystamy z urządzenia i zostawimy je na biurku za sprawą wbudowanych czujników przechodzi ono w stan głębszej hibernacji. Doze nie zadziała zatem podczas noszenia w kieszeni lub plecaku, a tylko kiedy smartfon spoczywa nieruchomo w pozycji horyzontalnej. Przy średnio intensywnym korzystaniu Nexus 6P jest w stanie spokojnie przepracować 2 dni bez konieczności ładowania baterii. Za sprawą złącza USB-C i mocnej ładowarki, naładowanie od 0 do 100% zajmuje około 90 minut.

    Podsumowanie

    Trzeba przyznać, że Huawei Nexus 6P to smartfon, na który czekaliśmy. W końcu mamy sprzęt, który może stanąć w szranki z flagowcami i zaoferować to czego większość z nich nie ma – pozbawionego nakładek i zawsze aktualnego Androida.

    ŹródłoT-Mobile

    3 KOMENTARZE

    guest
    3 komentarzy
    najnowszy
    najstarszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    ~MONI

    ja chcę ten telefon
    chyba się zakochałam w tym telefonie… bardzo podoba mi się design a do tego taki aparat! jestem już klientka tmobile ale może mi zaproponują i tak jakąś dobrą oferte?

    ~Oryst

    Brawo
    Huawei się rozwija 🙂 dobrze że w końcu mamy wiekszy wybór telefonów tego producenta bo moim zdaniem są najlepszymi telefonami na rynku. Tmobile wczoraj wprowadziło jeszcze jeden telefon z rodziny Huawei P9, to dopiero petarda 😀

    ~kamil

    WOW świetny sprzęt i super że t mobile robi taki zapoznawczy materia. Dobra robota!!!!

    - Reklama -

    Najnowsze

    Raport CERT Orange Polska za rok 2023: trzykrotnie więcej fałszywych stron wyłudzających dane

    Rekordową liczbę, bo ponad 360 tysięcy fałszywych stron internetowych, zablokował w ubiegłym roku CERT Orange Polska. To niemal trzykrotnie...