czwartek, 31 października, 2024

Nasze serwisy:

Więcej

    Rada Ministrów przyjęła projekt regulacji Video on Demand (VOD)

    Zobacz również

    Rada Ministrów przyjęła 21 sierpnia projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji regulujący zasady usług medialnych na żądanie (VOD). Mogą je świadczyć nadawcy telewizyjni, ale nie tylko – wydzielony, odrębny katalog filmów, z którego możemy skorzystać w wybranym przez nas czasie, może np. mieć operator kablowy, dostawca Internetu czy portal internetowy albo podmiot zupełnie niezależny, który uzyska prawa do rozpowszechniania tych utworów.

    - Reklama -

    Dziś, w przeciwieństwie do tradycyjnych usług telewizyjnych, zasady świadczenia usług medialnych na żądanie nie są w polskim prawie ściśle regulowane. Tymczasem do wprowadzenia takich regulacji zobowiązuje nas dyrektywa unijna (dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/13/UE z dnia 10 marca 2010 r. – dyrektywa o audiowizualnych usługach medialnych). Wymaga ona m.in., by zatroszczyć się o bezpieczeństwo dzieci i by wspierać dostępność audycji europejskich.

    Przyjęte przez rząd przepisy realizują zasadę „minimum regulacji”: ustalają obowiązki i obciążenia na najmniejszym możliwym poziomie, który spełnia wymogi dyrektywy audiowizualnej.

    Co zakłada projekt?
    Dotyczy on polskich firm, których CELEM działalności gospodarczej jest udostępnianie audiowizualnych audycji na żądane.

    Regulacją objęte więc zostaną podmioty, które  prowadzą działalność gospodarczą POLEGAJĄCĄ na udostępnianiu audycji audiowizualnych w celach zarobkowych. Zatem projekt NIE DOTYCZY ani osób, które działalności gospodarczej nie prowadzą (a więc np. tych, którzy publikują w sieci swoje filmiki), ani firm, które np. reklamują swą działalność publikując filmy o tym, co robią, albo publikują instrukcje obsługi w formie filmów. Udostępnianie musi także być publiczne, czyli – przynajmniej potencjalnie – odbierane przez masowego, nieoznaczonego odbiorcę.

    Polskie firmy, które nowelizacja dotyczy, zostaną objęte m. in. wymogami dotyczącymi: – przekazów handlowych (reklamy, sponsorowania, telesprzedaży, lokowania produktów), – ochrony małoletnich przed potencjalnie szkodliwymi treściami, – promowania audycji europejskich i – zakazem propagowania nienawiści. Wymogi te zostały jednak określone w sposób elastyczny i adekwatny do potrzeb i możliwości krajowych przedsiębiorców.

    Podmioty dostarczające usługi na żądanie zostaną zobowiązane do corocznego sprawozdawania. NIE MA REJESTRU
    Dziś świadczenie audiowizualnych usług medialnych nie wymaga żadnej rejestracji czy nawet zgłoszenia i sytuacja ta nie ulegnie zmianie. Projekt nie przewiduje bowiem tego typu obowiązków administracyjnych. Roczne sprawozdanie – realizujące na poziomie minimum wytyczne dyrektywy  audiowizualnej – jest środkiem wystarczającym i pozwalającym na swobodne podejmowanie działalności nowym podmiotom. Sprawozdania umożliwią wypełnienie obowiązków sprawozdawczych, jakie na Polskę nakłada dyrektywa. Kary za niezłożenie sprawozdania są ustalone na niskim poziomie – maksymalnie tysiąca złotych – i wymierzane będą dopiero po uprzednim wezwaniu do złożenia brakującego sprawozdania.

    10 proc. audycji w katalogach powinny stanowić produkcje europejskie.
    O tym właśnie powinni upewnić Krajową Radę dostawcy usług w swych rocznych sprawozdaniach. Kwota ta nie dotyczy serwisów wyspecjalizowanych – np. serwis udostępniający kino azjatyckie nie musi tego robić , o ile w inny sposób (publikując np. linki czy materiały) będzie promował audycje europejskie.

    Dzieci muszą być chronione przed treściami, które mogłyby narazić na szwank ich rozwój i dobrostan.
    Dostęp do audycji zawierających szczególnie drastyczne sceny musi być zabezpieczony. Nie chodzi tu jednak o wszystkie filmy „dozwolone od lat 18″ , które w telewizji mogą być wyświetlane w godz. 23-6 – w Internecie nie wprowadzamy pod tym względem ograniczeń. Nowelizacja wymaga zabezpieczeń jedynie w przypadku treści, które w żadnym wypadku nie mogłyby być puszczone w telewizji. Jak to zrobić? Minister administracji i cyfryzacji będzie mógł wydać w tej sprawie rozporządzenie – ale nie będzie to konieczne, jeśli sami nadawcy porozumieją się i przygotują, a następnie będą skutecznie stosować własny standard zabezpieczeń w postaci kodeksu dobrych praktyk.

    ŹródłoMAiC
    guest
    0 komentarzy
    najnowszy
    najstarszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    - Reklama -

    Najnowsze

    Garmin ogłasza wyniki za trzeci kwartał 2024 r.

    Spółka Garmin Ltd. (NYSE: GRMN) ogłosiła dziś wyniki za trzeci kwartał zakończony 28 września 2024 r. Najważniejsze wydarzenia w...