czwartek, 30 października, 2025

Nasze serwisy:

Więcej

    Tesla traci, ale wciąż króluje na rynku (raport)

    Zobacz również

    • Pomimo spadku sprzedaży Tesli, to dwa modele tej marki otwierają zestawienie najpopularniejszych aut elektrycznych w Polsce w tym roku.
    • W pierwszych trzech kwartałach sprzedaż elektryków podwoiła się rok do roku, a park tego typu pojazdów wzrósł o 53%.
    • Maleje natomiast tempo inwestycji w infrastrukturę, ponieważ rynek, z liczbą 9 aut na punkt ładowania, jest obecnie nasycony – czytamy w raporcie Powerdot.
    • Jakie elektryki najczęściej kupują Polacy i ile one kosztują?

    Od początku roku do końca września zarejestrowano w Polsce 27,2 tys. samochodów elektrycznych, o 97% więcej niż przed rokiem. Park osobowych elektryków liczył na koniec trzeciego kwartału 102,4 tys. pojazdów – wynika z danych iBRM Samar. Infrastruktura do ładowania składała się natomiast, według PSNM, z 11,2 tys. punktów. Oznacza to, że na 1 punkt ładowania przypadało nieco ponad 9 aut, nieznacznie więcej niż rok temu. Dostępna do użytku infrastruktura zwiększyła się w ciągu roku o 40%, a park samochodów elektrycznych urósł o 53%.

    - Reklama -

    9 elektryków na punkt ładowania

    – Pomimo wyraźnego przyspieszenia sprzedaży aut elektrycznych w tym roku, Polska jest krajem, w którym liczba elektryków przypadających na jeden punkt ładowania jest wciąż niska. To zasługa ogromnych inwestycji w budowę stacji, jakie zostały poczynione w ostatnich 3 latach. Spodziewam się, że w najbliższych 2 latach liczba aut przypadających na punkt ładowania zwiększy się, ponieważ tempo wzrostu sprzedaży elektryków nadal będzie wyraźnie dwucyfrowe, a dynamika budowy i oddawania nowych stacji będzie maleć. Kolejki przy „ładowarkach” nam jednak nie grożą – ocenia Grigoriy Grigoriev, dyrektor generalny Powerdot w Polsce, jednego z największych operatorów stacji ładowania.

    Według danych IEA z 2024 roku, w Norwegii, będącej europejskim liderem elektromobilności, na punkt ładowania przypadały 32 elektryki, w Niemczech – 21, w Portugalii – 19, a we Francji i w Hiszpanii – 12. Poziom zbliżony do obecnego wskaźnika dla Polski miała w zeszłym roku Belgia.

    Mniejsza dynamika inwestycji

    Przypomnijmy, że obserwowany w Polsce zryw inwestycyjny został wywołany impulsem legislacyjnym, a dokładnie wejściem w życie przepisów nakazujących istniejącym obiektom użyteczności publicznej, posiadającym co najmniej 10 miejsc parkingowych, udostępnienie od początku 2025 r. „ładowarek” do elektryków. – Część tych inwestycji została już zrealizowana, a część się jeszcze toczy ze względu na opóźnienia w budowie przyłączy przez spółki energetyczne. Całkowity czas budowy stacji o dużej mocy, zgodnie z obowiązującymi przepisami, nie powinien przekraczać 2 lat, ale niestety nierzadko wydłuża się do 3 lat i więcej. miesiąc – mówi Grigoriy Grigoriev. W tym momencie na odbiór przez UDT czekają aż 3 tysiące wybudowanych już punktów ładowania, co oznacza, że mimo obserwowanego spowolnienia dynamiki rozpoczynanych inwestycji, w najbliższych miesiącach na rynek trafi jeszcze sporo nowych „wtyczek”.

    Dominacja Tesli mimo spadku sprzedaży

    Jakie auta elektryczne najczęściej kupują Polacy? Pierwsze trzy kwartały br. przyniosły sporo niespodzianek, natomiast – pomimo spadku sprzedaży w tym roku – pozycję zarówno lidera, jak i wicelidera rynku utrzymała Tesla. Miejsce numer jeden nadal należy do Modelu Y, który – z liczbą 1934 zarejestrowanych pojazdów – odnotował wzrost o 7%. Aż o jedną piątą spadła natomiast sprzedaż Modelu 3 (1440 zarejestrowane auta w trzech pierwszych kwartałach br.).

    Niespodzianką jest obecność na trzecim miejscu Citroena eC3 (zasługa agresywnej sprzedaży i oferowania tego auta w leasingu za ok. 200 zł brutto miesięcznie) , a także modelu TO3 jeszcze do niedawna nieznanej chińskiej marki Leapmotor, która zawojowała rynek ofertą leasingu swojego miejskiego samochodu za 99 zł netto miesięcznie (977 rejestracji, sprzedaż na większą skalę ruszyła dopiero w kwietniu br.). Piątą lokatę zajął też „chińczyk” – BYD Dolphin Surf, który może się już pochwalić liczbą 864 rejestracji, chociaż jest dostępny w Polsce zaledwie od kilku miesięcy.

    Polacy oszczędzają na elektrykach

    Eksperci Superauto.pl pokazali też ile kosztują najchętniej kupowane elektryki. Na liście znalazły się cztery modele o cenie przekraczającej 200 tys. zł, trzy modele kosztujące poniżej 100 tys. zł, a reszta kosztująca ok. 160-170 tys. zł. -Większość z 15 najpopularniejszych elektryków reprezentuje segment masowy, a ich cena zakupu jest niższa od średniej ceny samochodu sprzedawanego w Polsce. Może to świadczyć o tym, że elektryki są kupowane jako kolejne auto w gospodarstwie domowym, za czym przemawia też fakt, że część z nich to samochody typowo miejskie.– ocenia Marek Srębowaty, dyrektor ds. e-commerce w Superauto.pl. Zauważa także, że pojazdy z napędem elektrycznym przestają być dowodem zamożności właścicieli, a coraz częściej świadczą o ich ekonomicznym podejściu do użytkowania samochodu.

    Zgodnie z szacunkiem Powerdot, przejechanie 100 km jednym z najpopularniejszych obecnie w Polsce elektrykiem, Citroenem eC3, kosztuje średnio 19 zł w przypadku ładowania domowego oraz średnio 27 zł w przypadku miksu energii pochodzącej z gniazdka w domu oraz z szybkich stacji publicznych (80/20%). Koszty tankowania samochodu z napędem spalinowym w obu wypadkach są wyższe.

    ŹródłoPowerdot
    0 Komentarze
    najnowszy
    najstarszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    - Reklama -

    Najnowsze

    HONOR MagicOS 10: samodoskonalący się system operacyjny z agentem AI

    Podczas inauguracyjnej Globalnej Konferencji Deweloperów w Shenzhen firma zaprezentowała również kompleksową strategię ekosystemu 1×3×N oraz nową platformę HONOR AI...