Polski sektor edtech rozwija się w tempie, którego mogą pozazdrościć inne branże – rośnie średnio o 20 proc. rocznie, a jego wartość w 2027 r. przekroczy 2,5 mld zł. W ślad za globalnym rynkiem, którego wartość jeszcze w tej dekadzie przekroczy 400 mld dolarów, krajowy edtech staje się jednym z motorów rozwoju kompetencji w firmach. Technologie oparte na AI, mikronauczaniu i personalizacji zmieniają sposób, w jaki uczą się pracownicy – nauka przestaje być dodatkiem, a staje się elementem strategii biznesowej i produktywności.
Z danych Bazy Usług Rozwojowych (BUR) wynika, że rynek edukacji pozaformalnej w Polsce dojrzewa i coraz silniej wiąże się z biznesem. Uczymy się już nie po to, by wiedzieć więcej, ale by działać skuteczniej. Dominują kursy praktyczne i techniczne, szkolenia z zakresu zarządzania, HR, automatyzacji procesów czy kompetencji cyfrowych.
W ostatnich latach szczególnie szybko rośnie zainteresowanie szkoleniami związanymi ze sztuczną inteligencją. AI przestała być specjalistycznym tematem dla wąskiego grona ekspertów – stała się powszechnym narzędziem pracy i rozwoju zawodowego. Firmy i pracownicy nie zastanawiają się już, czy warto się nią zajmować, lecz jak skutecznie ją wykorzystywać. Równocześnie rośnie znaczenie kompetencji takich jak adaptacja, krytyczne myślenie czy współpraca z technologią, które decydują o efektywności w erze cyfrowej.
Polski edtech przyspiesza, a e-learning staje się pierwszym wyborem
Wartość rynku edtech w Polsce Konfederacja Lewiatan oszacowała na 1,2 mld zł w 2023 r. i prognozuje jego podwojenie do 2027 r. To daje średni roczny wzrost na poziomie 20 proc. Trafność tej prognozy potwierdza raport E-learning w Polsce, z którego wynika, że 9 na 10 dokształcających się osób uczy się online. Nie jest to już więc awaryjna, ale podstawowa forma podnoszenia kompetencji.
Najpopularniejsze formy nauki online to wideo (82 proc.) i kursy asynchroniczne (78 proc.). Uczestników motywują głównie elastyczność (92 proc.), nauka z domu (90 proc.) i chęć rozwoju (88 proc.).
Równolegle rosną oczekiwania dotyczące jakości i zaangażowania – aż 49 proc. uczestników rezygnuje z kursów, gdy są one nudne lub niewystarczająco angażujące. Inne istotne bariery w ukończeniu szkolenia to m.in. niska jakość szkoleń (60 proc.) czy przeciążenie treścią (29 proc.).
– Dane jasno pokazują, że przyszłość e-learningu to personalizacja i mikronauczanie – obszary, w których sztuczna inteligencja daje realną przewagę – mówi Miłosz Ryniecki, prezes i współtwórca Fluentbe, szkoły językowej online, która jest pionierem we wdrażaniu AI w procesie nauczania języków obcych. – We Fluentbe łączymy AI z autorską metodyką i najwyższą jakością nauczania. Takie podejście przekłada się na efekty: utrzymujemy frekwencję powyżej 87 proc. i NPS 84, co dowodzi, że dobrze zaprojektowana, angażująca nauka online naprawdę działa – dodaje Miłosz Ryniecki.
Globalny rynek edtech – podwojenie w pięć lat
Według raportu StartUs Insights, w branży edtech na całym świecie działa ponad 28 tys. firm zatrudniających 2 mln osób. A jak podaje Research and Markets, wartość globalnego rynku technologii edukacyjnych rośnie w tempie ponad 18 proc. rocznie (CAGR) i do 2029 roku osiągnie wartość blisko 400 mld dolarów. To dwukrotnie więcej, niż obecnie, kiedy jest ona szacowany na prawie 201 mld dolarów.
Rozwój ten napędzają głównie najnowsze technologie i dominujące w edukacji i szkoleniach trendy: AI, mikronauczanie, gamifikacja, VR/AR i chmurowe systemy szkoleniowe (LMS).
Nowe podejście do rozwoju pracowników – balans, elastyczność i technologia
Pracownicy nie chcą już wybierać między rozwojem a odpoczynkiem. Pytania o możliwość nauki pojawiają się dziś w procesach rekrutacyjnych równie często jak te o elastyczny czas pracy czy model zdalny. Kandydaci oczekują, że rozwój kompetencji – również językowych – będzie integralną częścią ich kariery, realizowaną w sposób dopasowany do indywidualnego tempa i stylu życia.
– Przyzwyczajenie do ciągłego przeskakiwania między zadaniami powoduje, że zdolność koncentracji spada. Dlatego skuteczność nauki wymaga angażujących metod i personalizacji – takich, które pozwalają każdemu uczyć się w sposób dla niego naturalny i efektywny – uważa Miłosz Ryniecki.
Nowoczesne rozwiązania edukacyjne – oparte na mikronauczaniu, personalizacji i AI – pozwalają uczyć się w krótkich, angażujących modułach, które łatwo włączyć w rytuał codziennej pracy. To odpowiedź na zjawisko przebodźcowania i spadku koncentracji, które ograniczają efektywność tradycyjnych metod szkoleniowych.
– Polski edtech łączy ambicje rozwoju z globalnymi trendami, które napędzają sektor edukacji. Natomiast menedżerowie coraz wyraźniej widzą, że inwestycja w rozwój kompetencji pracowników, szczególnie językowych, to nie koszt, ale realny zysk. Powoduje wzrost efektywności, lojalności i gotowości do działania na międzynarodowych rynkach – podkreśla prezes Fluentbe. – AI zmienia sposób, w jaki się uczymy i komunikujemy. To, co jeszcze niedawno było eksperymentem, dziś staje się standardem. A edukacja – z luksusu – zmienia się w strategiczny zasób każdej organizacji – dodaje Miłosz Ryniecki.