czwartek, 15 maja, 2025

Nasze serwisy:

Więcej

    Korzystasz z tego narzędzia online? Jesteś celem cyberprzestępców

    Zobacz również

    CapCut to popularne narzędzie do edytowania treści multimedialnych w mediach społecznościowych. Zalety takie, jak intuicyjność, wysoka jakość stworzonych materiałów sprawiły, że stało się ono popularne na całym świecie. Do tego stopnia, że cyberprzestępcy stworzyli oszustwo bazujące na CapCut.

    - Reklama -

    Treści w ekspresowym tempie – problemy również

    CapCut to narzędzie, które pomaga tworzyć, edytować i obrabiać materiały umieszczane w mediach społecznościowych. Stanowi ono niewątpliwie wsparcie zarówno dla użytkowników indywidualnych, influencerów, jak i twórców treści reklamowych pracujących zarówno na komputerze, jak i smartfonie. Szacuje się, że CapCut jest używany miesięcznie przez około 200 mln użytkowników . Narzędzie udostępnia również opcję generowania video oraz animacji z wykorzystaniem sztucznej inteligencji.

    Możliwość stworzenia atrakcyjnych treści w ekspresowym tempie może być kusząca. To z kolei doskonała szansa dla cyberprzestępców, którzy podążają za technologicznymi trendami, by wykorzystać je do kradzieży danych lub zainstalowania złośliwego oprogramowania. W tym celu tworzone są strony i aplikacje wiernie naśladujące popularne platformy. Pierwsza zasadnicza różnica, która powinna nam dać do myślenia, to nazwa. W przypadku CapCuta prawdziwa wersja premium nosi nazwę „CapCut Pro”, zaś wersja phishingowa jest zbliżona, choć nieco zmieniona – „CapCutProAI” – mówi Kamil Sadkowski, analityk laboratorium antywirusowego ESET.

    Po wejściu na fałszywą stronę użytkownik zostaje poproszony o wpisanie promptu (polecenia) lub przesłanie pliku referencyjnego jako inspirację do stworzenia treści. W następnym kroku witryna udaje, że przetwarza zadanie.

    Po chwili otrzymujemy gotowy do pobrania plik o nazwie Creation_Made_By_CapCut.mp4 – CapCut.com. Nie jest to materiał video, a plik z oprogramowaniem do zdalnego dostępu. Co to oznacza w praktyce? Dosłownie kilka kliknięć dzieli użytkownika od nieświadomego oddania kontroli nad swoim urządzeniem w ręce cyberprzestępców. Może to obejmować kradzież danych, instalację ransomware lub innego złośliwego oprogramowania.

    Ten sam mechanizm dla Adobe czy Canva

    Opisany wyżej mechanizm został z łatwością zaadaptowany dla innych popularnych narzędzi do pracy kreatywnej, jak Adobe czy Canva. Linki do phishingowych stron ze zmienionym URL (np. dopiskiem „AI” w przypadku Canvy czy słowa „express” dla Adobe), zachęcających do korzystania z fałszywych narzędzi, są rozsyłane mailem. Kreatywność cyberprzestępców w zainteresowaniu odbiorcy ich wiadomością jest nieograniczona.

    Co zrobić, by nie wpaść w pułapkę – radzi ekspert

    Jak się ustrzec kolejnych prób ataków ze strony cyberprzestępców? Kluczowe znaczenie ma przestrzeganie podstawowych zasad bezpieczeństwa. Należy do nich przede wszystkim pobieranie narzędzi wyłącznie ze sprawdzonych, oficjalnych źródeł – najlepiej bezpośrednio ze strony producenta. Ponadto należy unikać klikania w linki zawarte w wiadomościach e-mail, komunikatorach czy mediach społecznościowych, a także w reklamy – tego typu odnośniki mogą prowadzić do stron infekujących urządzenia.

    Warto również dokładnie analizować adresy URL odwiedzanych witryn – oficjalni producenci oprogramowania na ogół nie korzystają z oddzielnych nazw domen dla każdej alternatywnej wersji programu, jak „CapCutProAI”. Dla zapewnienia jak najlepszej ochrony niezbędne jest także regularne aktualizowanie systemu operacyjnego, przeglądarki i innych programów, co pozwala eliminować znane luki bezpieczeństwa. Zastosowanie wielowarstwowego oprogramowania zabezpieczającego, używanie silnych i unikalnych haseł oraz aktywacja uwierzytelniania wieloskładnikowego na kontach internetowych stanowią obecnie podstawowe praktyki z zakresu cyberhigieny – radzi Kamil Sadkowski z ESET.

    Ataki wymierzone w użytkowników popularnych narzędzi, takich jak CapCut, nie są odosobnionymi przypadkami – to stały element działalności cyberprzestępców, którzy chętnie wykorzystują zaufanie do znanych marek i popularność nowych technologii. Dlatego kluczowa pozostaje ostrożność oraz świadome podejście do korzystania z zasobów cyfrowych.

    ŹródłoDagma
    0 komentarzy
    najnowszy
    najstarszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    - Reklama -

    Najnowsze

    Dezinformacja przed wyborami. NASK reaguje

    NASK, działając w ramach Parasola Wyborczego i we współpracy ze służbami, ujawnia kolejne operacje informacyjne wymierzone w stabilność procesu...