Jak czytamy w Gazecie Prawnej Roman Karkosik śmiało wszedł na grząski grunt. Na razie zaryzykował 128 mln zł, ale stawka jest znacznie wyższa. I trudno jest dziś ocenić, czy powiedzie mu się przedsięwzięcie zwane Centernet, czy też okaże się ono klapą.
Patrząc na zachowanie kursu akcji NFI Midas, które jest właścicielem Centernetu, widać, że początkowy entuzjazm inwestorów giełdowych szybko minął. Kurs spadł poniżej poziomu sprzed ogłoszenia przez Urząd Komunikacji Elektronicznej, że Centernet wygrał przetarg na częstotliwości 1800 MHz.
Nastroje inwestorów bez wątpienia schłodzone zostały zarówno przez analityków, którzy sceptycznie podeszli do szans na osiągnięcie przez Centernet rynkowego sukcesu, jak i przez decyzję spółki, która zrezygnowała z jednego bloku częstotliwości, otwierając tym samym drogę do budowy sieci konkurentowi, czyli Mobyland vel Tolpis.