Poczta Polska udostępnia automatyczne defibrylatory zewnętrzne (AED) w 40 lokalizacjach. Urządzenia są dostępne m.in. w 18 placówkach pocztowych, w tym w Warszawie, Białymstoku, Krakowie, Lublinie czy Toruniu. Kolejne 22 defibrylatory zamontowano w Wydziałach i Działach Ekspedycyjno-Rozdzielczych, gdzie pracuje najwięcej osób zatrudnionych w Spółce.
Światowy Dzień Serca 2025 obchodziliśmy 29 września. Jednak świadomość, jak ważna jest szybka reakcja w sytuacjach zagrożenia życia, gdy trzeba pomóc osobie nieprzytomnej z nagłym zatrzymaniem krążenia, ważna jest przez cały rok. Dla Poczty Polskiej bezpieczeństwo klientów i pracowników to kwestia podstawowej odpowiedzialności.
Defibrylatory AED zamontowano w ogólnodostępnych przestrzeniach – najczęściej w strefach obsługi klienta. Urządzenia są intuicyjne i proste w obsłudze – po uruchomieniu wydają jasne komendy głosowe, które prowadzą użytkownika krok po kroku przez procedurę udzielania pomocy.
– AED-y to nie symbol. To realne narzędzie, które może uratować życie. Urządzenia działają automatycznie i same analizują rytm serca poszkodowanego. Dzięki temu nawet osoba bez wykształcenia medycznego jest w stanie skutecznie udzielić pomocy, zanim na miejsce dotrze karetka. Każda minuta ma znaczenie, a dostępność defibrylatorów w przestrzeni publicznej realnie zwiększa bezpieczeństwo nas wszystkich – mówi Arkadiusz Pokrywka, Dyrektor BHP i Ochrony Przeciwpożarowej Poczty Polskiej.
Poczta Polska stawia na bezpieczeństwo. W każdej placówce jest apteczka oraz wyznaczona osoba przeszkolona z udzielania pierwszej pomocy. Spółka uruchomiła też własny program szkoleń, z których do tej pory skorzystało 1,6 tys. pracowników.
Statystyki są jednoznaczne: szybka reakcja w ciągu 2–3 minut od nagłego zatrzymania krążenia zwiększa szansę przeżycia nawet o 60%. Dlatego warto wiedzieć, gdzie znajduje się najbliższy defibrylator – i nie bać się działać.