wtorek, 2 grudnia, 2025

Nasze serwisy:

Więcej

    Badanie EY: AI w miejscu pracy, czyli daleka droga do wykorzystania pełni potencjału

    Zobacz również

    Firmy tracą nawet 40% korzyści płynących ze wzrostu produktywności AI z powodu luk w strategii zarządzania talentami. Niemal 9 na 10 (88%) pracowników korzysta ze sztucznej inteligencji w pracy, ale ogranicza jej zastosowanie do podstawowych czynności. Jak pokazuje badanie EY – Work Reimagined 2025 – jedynie 5% osób maksymalizuje wykorzystanie sztucznej inteligencji, aby znacząco uprościć wykonywane zadania i zwiększyć produktywność.

    - Reklama -


    Badanie EY – Work Reimagined 2025 – w którym wzięło udział 15 000 pracowników i 1500 pracodawców z 29 krajów, pokazuje rozdźwięk między wdrażaniem sztucznej inteligencji a gotowością ludzi do jej wykorzystywania.

    Chociaż prawie dziewięciu na dziesięciu (88%) pracowników wspiera się narzędziami opartymi o AI w codziennej pracy, ich wykorzystanie ogranicza się głównie do podstawowych zadań, takich jak wyszukiwanie informacji (54%) lub podsumowywanie dokumentów (38%). Tylko niewielka liczba (5%) ankietowanych korzysta z niej w sposób zaawansowany tj. używają różnych narzędzi do rozwiązywania zawodowych wyzwań.

    Badanie ujawniło równocześnie, że prawie dwie trzecie (64%) pracowników dostrzega wzrost obciążenia pracą z powodu presji na wyniki. Jednak tylko 12% otrzymuje wystarczające szkolenia z zakresu AI, aby w pełni wykorzystać korzyści płynące z zaawansowanego wykorzystania różnych rozwiązań technologicznych. Jednocześnie 37% respondentów obawia się, że nadmierne poleganie na sztucznej inteligencji może obniżyć ich umiejętności i wiedzę specjalistyczną.

    Jednocześnie w firmach – mimo prób pracodawców, aby zaoferować narzędzia wewnętrzne – stosowana jest tzw. „ukryta AI” (shadow AI). Pracownicy używają narzędzi sztucznej inteligencji, takich jak publiczne chatboty, generatory treści, czy zaawansowane narzędzia do analizy danych, bez oficjalnej zgody, wiedzy lub kontroli ze strony działu IT lub kierownictwa firmy. Wśród firm objętych badaniem, robi tak od 23% do 58% pracowników. Wśród nich są też takie osoby, które z własnej kieszeni płacą za subskrypcje niezatwierdzonych przez organizację narzędzi, których używają do pracy.

    Kluczowe okazuje się zapewnienie pracownikom odpowiedniego zestawu narzędzi i stworzenie właściwych zabezpieczeń dla korzystania z rozwiązań opartych o AI. W ten sposób można odblokować potencjał: zarówno ludzki, jak i technologiczny. Same inwestycje w sztuczną inteligencję jednak nie wystarczą. Kiedy nowe technologie trafiają na kruche fundamenty organizacyjne w zakresie zarządzania ludźmi – słabą kulturę, niewystarczające programy doszkalające, niedopasowane wynagrodzenia – korzyści z produktywności znaczącą spadają, co długofalowo osłabia również pozycję rynkową danej firmy – mówi Katarzyna Ellis, Partnerka, Liderka Zespołu People Consulting w EY Polska.


    Wdrożenie AI nie powinno budzić niepokoju

    Badanie ujawnia również, że inwestowanie w podnoszenie kwalifikacji pracowników napędza transformację, ale jednocześnie stwarza wyzwania związane z retencją.

    Pracownicy, którzy szkolą się w zakresie sztucznej inteligencji przez co najmniej 81 godzin rocznie, oszczędzają w pracy nawet 14 godzin tygodniowo. Dla porównania: ci, którzy byli szkoleni mniej niż 4 godziny, oszczędzają co najwyżej 3 godziny tygodniowo. Z badania wynika jednak, że szkolenia przekraczające 81 godzin rocznie przeszło jedynie 12 proc. zatrudnionych osób.

    Jednocześnie wysoko wykwalifikowani pracownicy są o 55% bardziej skłonni do odejścia z pracy. Osoby mające wysokie kompetencje z zakresu wykorzystywania narzędzi sztucznej inteligencji są bardzo poszukiwane, a możliwości zewnętrzne przeważają nad wewnętrznymi cyklami awansów. Odsetek osób gotowych do zmiany pracy spada wraz z nakładami na szkolenia. Wśród tych, którzy poświęcili na naukę AI mniej niż 4 godziny, wynosi 21% i wzrasta do 45% w przypadku tych, którzy poświęcili na nią minimum 81 godzin.

    Istnieje silna korelacja między formalnymi celami i zachętami dotyczącymi AI a rzeczywistymi, pozytywnymi rezultatami biznesowymi, takimi jak oszczędność czasu i zwiększona efektywność. Jak sprawić, by technologia „kleiła się ludziom do rąk?”, by widzieli w niej wartość osobistą i biznesową? Organizując programy rozwoju kompetencji i umiejętności, które muszą iść w parze z inwestycjami w kulturę organizacyjną, przywództwo i zaangażowanie. Kiedy liderzy i pracownicy postrzegają wdrożenie AI jako integralną część oczekiwań dotyczących wyników i kultury organizacyjnej, ich zaangażowanie w korzystanie z tych narzędzi staje się głębsze i bardziej strategiczne. Adopcja AI to również projekt kulturowy i rozwojowy, gdzie odpowiednie wsparcie, szkolenia, angażująca komunikacja, tworzenie sieci ambasadorów AI i wskaźniki sukcesu są równie ważne dla powodzenia transformacji, co sama technologia – zauważa Wioletta Marciniak-Mierzwa, Dyrektorka w Zespole People Consulting, EY Polska.

    ŹródłoEY
    0 Komentarze
    najnowszy
    najstarszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    - Reklama -

    Najnowsze

    Art Basel Miami Beach 2025 w Twoim domu! Nowa kolekcja dzieł sztuki już dostępna w Samsung Art Store

    Wyjątkowa kolekcja dzieł aż 24 współczesnych artystów z Art Basel Miami Beach 2025 dołączyła właśnie do elitarnych zbiorów wystawy...