piątek, 17 października, 2025

Nasze serwisy:

Więcej

    AI zmienia role programistów – mniej kodowania, więcej kontroli

    Zobacz również

    Według Światowego Forum Ekonomicznego do 2030 r. na świecie znikną 92 mln miejsc pracy, a równocześnie powstanie aż 170 mln nowych. Wśród zawodów o najszybszym tempie wzrostu znajdują się m.in. specjaliści od big data, sztucznej inteligencji, cyberbezpieczeństwa oraz twórcy aplikacji i oprogramowania. Jak wskazuje ekspert firmy Progress Software, to jasny sygnał, że sztuczna inteligencja nie eliminuje roli deweloperów, lecz ją zmienia, czyniąc z nich architektów rozwiązań, koordynatorów inteligentnych narzędzi czy strażników jakości.

    - Reklama -


    Dane PwC pokazują, że w branżach najbardziej narażonych na wpływ sztucznej inteligencji produktywność wzrosła czterokrotnie, a pracownicy posiadający kompetencje w tym obszarze zarabiają średnio o 56% więcej niż koledzy na tych samych stanowiskach. Również w Polsce zapotrzebowanie branży technik informacyjnych i komunikacyjnych (ICT) na umiejętności związane ze sztuczną inteligencją wzrosło niemal pięciokrotnie w latach 2018-2024, z 2% do 9,6%.


    Człowiek w centrum pracy z AI
    Na rynku pojawia się coraz więcej narzędzi wykorzystujących sztuczną inteligencję, wdraża je również coraz więcej firm, aby usprawniać swoje procesy. W przypadku pracy deweloperów oprogramowania AI najczęściej wspiera pisanie kodu – najbardziej żmudną i czasochłonną część ich pracy. Narzędzia bazujące na sztucznej inteligencji mogą w czasie rzeczywistym podpowiadać fragment kodu, identyfikować błędy czy generować rozwiązania na podstawie podanych promptów, napisanych w naturalnym języku.


    To ogromna zmiana, która przyspiesza przejście od pomysłu do działania. Dzięki niej deweloperzy mogą skoncentrować się na projektowaniu architektury oprogramowania lub aplikacji i decyzjach strategicznych, zamiast tracić czas na powtarzalne czynności. Nie oznacza to jednak, że programiści stają się wyłącznie „inżynierami promptów” lub nadzorcami pracy AI. To oni nadal odpowiadają za wyznaczanie celu, rozumienie kontekstu oraz rezultat pracy. Bez tych elementów żadne narzędzie AI nie zagwarantuje jakości ani dopasowania zaprogramowanego rozwiązania do potrzeb klienta.


    Trzeba pamiętać, że AI pozostaje tylko narzędziem w rękach człowieka. To od programisty zależy, czy je świadomie wykorzysta, aby osiągnąć najlepsze efekty swojej pracy. Wciąż dzieli nas wiele od wizji inżyniera oprogramowania, który zarządza całą flotą agentów-deweloperów, szczególnie w przypadku aplikacji biznesowych o krytycznym znaczeniu. Aby wykorzystać AI w wartościowy sposób, potrzeba czasu na naukę oraz jasne definiowanie intencji, kontekstu i spodziewanych rezultatów – podkreśla Ed Keisling, Chief AI Officer w firmie Progress Software.


    Nowe kompetencje, te same fundamenty
    Sztuczna inteligencja przejmuje najbardziej powtarzalne elementy pracy programisty, ale to nie one definiują istotę tego zawodu. Fundamentem pozostaje zdolność zrozumienia problemu, zaprojektowania rozwiązania oraz oceny jego wartości w danym kontekście. To te kwalifikacje wyróżniają doświadczonych specjalistów.


    AI powinna usprawniać procesy tworzenia aplikacji, ale nie wyręczać człowieka w podejmowaniu decyzji wymagających doświadczenia i intuicji. Każdy kod – niezależnie od tego, przez kogo został stworzony – powinien przejść przez te same procesy, testy jakości, bezpieczeństwa, wydajności i regresji. Bez tego nie tylko rośnie ryzyko błędów, ale także może się to odbić na zaufaniu klientów.


    Z tym aspektem wiąże się rola inspekcji kodu we współczesnej pracy programistów. Tradycyjnie jest to etap wyłapywania błędów i nauki młodszych deweloperów, obecnie nadal jest potrzebny – nawet jeśli większość kodu została napisana przez sztuczną inteligencję. Warto mieć na uwadze, że AI może popełniać błędy, halucynować czy pomijać zabezpieczenia. Dlatego przeglądy kodu nadal są kluczowe – nie tylko jako narzędzie do kontroli jakości, ale również jako przestrzeń do wymiany wiedzy i dbania o bezpieczeństwo – wskazuje Ed Keisling.


    Najbliższe lata przyniosą odejście od tradycyjnego pisania każdej linijki kodu przez programistów na rzecz bardziej konwersacyjnego stylu pracy. Będą oni coraz częściej korzystać z promptów w języku naturalnym i wizualnych interfejsów, a sztuczna inteligencja przejmie role partnera w tworzeniu aplikacji. AI będzie wzmacniać ich możliwości, jednak to człowiek pozostanie strategiem i „mózgiem” całego procesu.

    ŹródłoProgress
    0 Komentarze
    najnowszy
    najstarszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments
    - Reklama -

    Najnowsze

    Nowa era streamingu: Razer Kiyo V2 w 4K z inteligencją AI

    Razer zaprezentował dziś Razer Kiyo V2 i Razer Kiyo V2 X – najnowszą ewolucję swojej linii kamer stworzonych z...