Maciej Witucki, Prezes TP, a poprzednio szef LUKAS Banku zapowiada, że na przełomie roku firma uruchomi program lojalnościowy dla swoich klientów, który zapewne związany będzie z kartami kredytowymi. Jak mówi, najpewniej kolejnym krokiem będą kredyty (DI)
Firma chce się oprzeć także na swojej spółce PayTel, której domeną są
płatności elektroniczne. Ma być ona odpowiedzialna za techniczne
przygotowanie całego przedsięwzięcia, a następnie jego obsługę. Witucki
chciałby, by klienci TP mogli, regulując płatność za rachunek
telefoniczny, zapłacić także za zakupy internetowe czy ogrzewanie.
Działoby się to na podstawie identyfikacji klienta m.in. numerem
telefonu.
TP trzyma w ręku trzy potężne atuty – ok. 22 milionów klientów (9
milionów w telefonii stacjonarnej i kolejne 13 w komórkowej), 1100
punktów sprzedaży oraz prezesa, który ma spore doświadczenie w
bankowości (LUKAS Bank to jeden z liderów na rynku kredytów i kart
kredytowych). Analitycy mają jednak wątpliwości, czy firma podoła tak
dużemu wyzwaniu. Niemniej jednak podkreślają, że jest to krok w dobrym
kierunku, który może zahamować tendencje spadkowe po stronie przychodów.
Kiedy nowe usługi będą dostępne dla klientów? Nowa strategia spółki
obliczona jest na 3 lata, pierwszy rok poświęcony ma być na zbudowanie
i przetestowanie systemu. Startu można więc oczekiwać w drugiej połowie
2008 roku.