Jeszcze w tym roku UKE rozda częstotliwości pozwalające na powstanie dwóch nowych operatorów komórkowych – czytamy w Gazecie Wyborczej. Wczoraj regulator rozpisał przetarg na częstotliwości w paśmie 900 MHz.
Jak zaznacza Jacek Strzałkowski, rzecznik Urzędu Komunikacji Elektronicznej, pozwolą one na świadczenie usług komórkowych, ale jedynie najprostszych, takich jak rozmowy i SMS-y. – Nie są to pasma umożliwiające świadczenie skomplikowanych usług multimedialnych – mówi. Mogłyby one za to posłużyć już istniejącym graczom do „zagęszczenia” posiadanego zasięgu.
Do wygrania w przetargu są dwie rezerwacje częstotliwości po 25 kanałów radiowych. Można z nich korzystać na terenie całego kraju do 31 grudnia 2023 r. Chętni mogą starać się albo o jedną, albo o obie rezerwacje. – Startować może każdy, także operatorzy już istniejący, choć w warunkach przetargu zaznaczyliśmy, że preferowani będą nowi gracze. Chodzi o zwiększenie konkurencyjności na rynku. Zwycięzca musi się też zobowiązać do tego, że będzie otrzymane częstotliwości udostępniał odpłatnie operatorom wirtualnym – tłumaczy Strzałkowski. Wynika to z ogłoszonej przez UKE strategii, gdzie założono szybki rozwój operatorów działających bez własnej infrastruktury.
Dodatkowym kryterium oceny ofert jest kwota zadeklarowana przez uczestnika przetargu i jego wiarygodność finansowa. – Ważne będzie również zadeklarowane tempo budowy infrastruktury. Cena minimalna jednej rezerwacji to 1 mln zł, co stanowi połowę opłaty rocznej za prawo do dysponowania 25 kanałami radiowymi. Przetarg zakończy się 23 września.