Na Zachodzie Internet 6 Mb/s to standard, w Polsce wciąż luksus. Mimo wojny cenowej między dostawcami Internetu na standard zachodni poczekamy jeszcze kilka lat, pisze Gazeta Prawna.
Jak
podaje Gazeta Prawna, na przyspieszenie poczekamy w wariancie
optymistycznym półtora roku, w wariancie pesymistycznym, bardziej
realnym – trzy lata. Tyle według samej branży dostarczającej
szerokopasmowy Internet muszą jeszcze poczekać klienci w Polsce by
Internet o szybkości 6 Mb/s stał się standardem. Przyznają, że w dłużej
mierze zależy to od Telekomunikacji Polskiej.
Dzisiaj główną prędkością w Polsce jest 1 Nb/s, na której opierają się oferty
większości dostawców Internetu. Są one mocno promowane szczególnie w
pierwszej połowie tego roku, przez takich operatorów jak Netia, Tele2
Polska, GTS Energis i Telefonia Dialog ruszyły na wojnę cenową z
Telekomunikacją Polską – zauważa Gazeta Prawna.
Jak pokazują dane Urzędu Komunikacji Elektronicznej, promocję
przyciągnęły klientów – do końca czerwca na zmianę dostawcy Internetu
zdecydowało się około 68 tys. osób. Zdecydowana większość – 63 tys. –
wybrała Netię, a około 5 tys. – GTS Energis.