piątek, 26 kwietnia, 2024

Nasze serwisy:

Więcej

    Sektor medyczny potrzebuje technologicznego ratunku

    Zobacz również

    Wraz ze wzrostem średniej długości życia oraz nieustannie zwiększającą się liczbą ludności, poszerza się również grupa pacjentów cierpiących na choroby przewlekłe i potrzebujących stałej opieki zdrowotnej. 2018 rok bez zwątpienia stawia medycynie wiele wyzwań. Koszty opieki rosną szybciej niż PKB i są nagminnie niezrównoważone. Co może więc uratować przyszłość medycyny?

    - Reklama -

    W ciągu ostatniej dekady wiele uwagi poświęcano digitalizacji działań tego sektora. Z operacyjnego punktu widzenia wykorzystywanie wirtualnych danych znacznie poprawia jakość działań i pozytywnie wróży postępowi w dziedzinie medycyny. Z pomocą technologii kognitywnych, takich jak np. sztuczna inteligencja, sektor medyczny będzie mógł przekształcić tradycyjne metody leczenia w bardziej proaktywny system opieki, oparty na profilaktyce oraz szybszej, bardziej precyzyjnej diagnozie.

    Nicholas McQuire, wiceprezes ds. badań korporacyjnych w firmie analitycznej CSS Insight, uważa, że sztuczna inteligencja „radykalnie przekształci teraźniejszą opiekę zdrowotną. Ogromna zmiana możliwa jest już w przeciągu następnych 5 lat. – SI przyniesie znaczną poprawę skuteczności operacyjnej, świadczenia opieki, a przede wszystkim wyników osiąganych przez pacjentów. Będzie to również istotne narzędzie pomagające w rozwiązywaniu niektórych z naszych najtrudniejszych problemów zdrowotnych, zwłaszcza przy chęci zrównoważenia wzrostu chorób przewlekłych.

    Szansa dla spersonalizowanej rewolucji

    Ewoluujące podejście do chorób nowotworowych pokazuje sposób, w jaki sztuczna inteligencja może zrewolucjonizować cały system opieki zdrowotnej. Dzięki postępowi, niegdyś określany chorobą śmiertelną nowotwór, dziś w większości przypadków zalicza się do chorób możliwie uleczalnych. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), dzięki wczesnemu wykryciu i szybkiemu leczeniu, zapobiec można od 30 do 50% zgonów spowodowanych rakiem. Skutki nowotworów kosztują globalną gospodarkę ponad 1,16 trylionów dolarów rocznie. Świat pokłada więc coraz więcej nadziei w sztucznej inteligencji, która może pomóc w rozwiązaniu podobnych problemów.

    Szpital Addenbrooke’s Hospital w Cambridge przeprowadził projekt „InnerEye”, wykorzystujący dwie główne gałęzie sztucznej inteligencji: obsługę nowoczesnych maszyn oraz użycie komputerowej wizji przy analizie obrazów radiologicznych. „InnerEye” potrafi w ciągu kilku sekund wykryć komórki nowotworowe – co znacznie przyspiesza diagnostykę i usprawnia proces przeprowadzania zabiegów radioterapii.

    Ponadto, projekt ma na celu zapewnienie lepszego monitoringu choroby w trakcie jej leczenia, tak by można je było na bieżąco dostosować do reakcji pacjenta. To pozwoli na przeprowadzanie ukierunkowanej i skutecznej chemioterapii, o efektywniejszym działaniu i znacznie mniejszych skutkach ubocznych. Sztuczna inteligencja i korzystające z niej programy zapewnią przejście od głównie eksperymentalnych działań, do ruchów o niewiarygodnej dokładności.

    Zaledwie osiem procent pacjentów poddawanych operacjom serca stosuje się do poleceń lekarza po opuszczeniu szpitala. Z tego powodu, jednym z założeń przyszłej medycyny, stało się również sterowanie opieką na odległość. Związane z tym działania zakładałyby monitorowanie stosowania leków i uczestniczenia w terapii, a także zapewnienie wirtualnych konsultacji ze specjalistami. Sztuczna inteligencja odegra kluczową rolę w procesie ich tworzenia. Pomoże zoptymalizować całościową strategię leczenia i zadecydować, które z dostępnych narzędzi prosperują najlepiej, a które okazują się zupełnie zbędne.

    Medyczne chmury szansą na pokonanie trudności
    Ów postęp sprawia wrażenie bardzo obiecującego, jednak na jego drodze wciąż stoją pewne bariery: złożoność odpowiedzialnych za raka mutacji genetycznych, specjalistyczne umiejętności potrzebne do interpretacji choroby oraz ogromna ilość nieznanych wcześniej przypadków. Ujednolicenie systemu, stworzenie ogólnego profilu leczenia i dostosowanie go do każdego pacjenta nie jest więc nadal możliwe.

    Wiele organizacji zdrowotnych zwraca się z tego powodu do wirtualnych chmur, które ułatwiają globalnym społecznościom badawczym wymianę danych. W efekcie współpracy St. Jude Children’s Research Hospital i grupy z Microsoft Research zajmującej się genomiką, powstała innowacyjna platforma internetowa zdolna do zarządzania ogromnymi ilościami zanonimizowanych danych genomicznych. Strona pozwala na porównanie dokładnych danych z genomami referencyjnymi, w celu wykrycia ich potencjalnych różnic. Między innymi dzięki niej, naukowcy mają nadzieję na zidentyfikowanie wariantów odpowiedzialnych za powstawanie nowotworów i na poczynienie postępu w kierunku odnalezienia uniwersalnego leku.

    Obecnie, technologia i opieka zdrowotna współpracują ze sobą w celu zbudowania nowoczesnego, dostosowanego do XXI wieku sektora medycznego. Zmiany te stworzą hybrydową siłę roboczą, w ramach której lekarze i sztuczna inteligencja uformują wystarczająco silny zespół, mogący sprostać ich największym wyzwaniom. Pomagając społeczeństwu odgrywać bardziej aktywną i świadomą rolę w relacjach w zakresie opieki zdrowotnej oraz umożliwiając pracownikom służby zdrowia dostęp do najlepszych informacji, SI będzie świadczyć usługi, które są skuteczniejsze, wydajniejsze i łatwiej dostępne niż kiedykolwiek wcześniej.

    ŹródłoMicrosoft
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    - Reklama -

    Najnowsze

    Samsung prezentuje serię dokumentów o kultowych dyscyplinach olimpijskich

    Samsung, oficjalny partner Igrzysk Olimpijskich i Paralimpijskich, prezentuje serię filmów dokumentalnych poświęconych kultowym dyscyplinom olimpijskim, takim jak skateboarding, breakdance,...