wtorek, 23 kwietnia, 2024

Nasze serwisy:

Więcej

    Orange Ekstraklasa, a środki pirotechniczne

    Zobacz również

    PTK Centertel, operator Orange, od początku swojego zaangażowania w sponsoring piłki nożnej popiera inicjatywy kibiców ubarwiające mecze OE. Akcje na trybunach nie mogą jednak oznaczać łamania obowiązującego prawa.

    - Reklama -

    PTK Centertel systematycznie i konsekwentnie wspiera rozwój polskiej piłki
    nożnej i idei sportowej rywalizacji według zasad fair play. Sponsorując Orange
    Ekstraklasę firma daje wyraz sportowej pasji, a poprzez programy Orange Fair
    Play i Gram Fair – troski o przejrzystość zasad na boisku i na trybunach.

    Podstawowym założeniem Orange Fair Play była wiara w polskich kibiców, którzy
    wspólnie z Orange od początku chcieli „odczarować” polskie stadiony, sprawić, by
    były kolorowe, przyjazne i bezpieczne. Dzięki ich zaangażowaniu, poświęcanemu
    czasowi i środkom, widowiska Orange Ekstraklasy zyskały niepowtarzalne oprawy,
    przełamujące panujące stereotypy o kibicach piłkarskich. Kluczową dla powodzenia
    programów stała się współpraca z Klubami Kibica m.in. Wiara Lecha. Promowanie i
    wspieranie takich godnych naśladowania postaw jest dla Orange zarówno
    przyjemnością, jak i zaszczytem.
     
    Nieodłączną częścią kampanii Orange Fair Play jest projekt Stadion Kolejki, w
    którym Kluby Kibica są nagradzane za najbardziej widowiskowe oprawy spotkań
    Orange Ekstraklasy. Konkurs sprawił, iż kibice z równym zainteresowaniem
    śledzili wydarzenia na boisku i akcje kibiców na trybunach.

    Po sukcesie i uznaniu, jakie zdobył wśród kibiców program Orange Fair Play,
    kolejnym krokiem stał się program Gram Fair. Jest on kierowany już nie tylko do
    kibiców piłki nożnej odwiedzających stadiony piłkarskie i zasiadających przed
    telewizorami, ale do szerokiego grona odbiorców, w tym do grona tzw. „milczącej
    większości” miłośników piłki nożnej.
     
    Wydarzenia ostatnich dni stały się okazją do powracającej regularnie dyskusji
    o dopuszczalnych formach i środkach wykorzystywanych podczas opraw spotkań OE.
    Stało się to za sprawą kary, jaką Komisja Ligi spółki Ekstraklasa S.A nałożyła
    na Stowarzyszenie Wiara Lecha za używanie środków pirotechnicznych podczas
    oprawy meczu pomiędzy Zagłębiem Lubin i Lechem Poznań.

    W świetle Ustawy o organizacji imprez masowych, wnoszenie i używanie środków
    pirotechnicznych jest niezgodne z prawem. Mimo niepodważalnej atrakcyjności,
    jaką zapewniają oprawy meczów z wykorzystaniem rac i innych środków
    pirotechnicznych, ich stosowanie podczas spotkań Orange Ekstraklasy jest
    niedozwolone, gdyż priorytetem jest bezpieczeństwo kibiców na stadionach. Według
    takich zasady opracowano także regulamin konkursu Stadion Kolejki, według
    którego Orange nagradza oprawy realizowane w ramach obowiązujących
    przepisów.

    Zasady bezpieczeństwa na stadionach, podobnie jak zasad rozgrywania spotkań,
    ustalane są przez takie podmioty jak FIFA, PZPN i Ekstraklasa S.A. PTK
    Centertel, operator Orange, nie może więc być stroną w negocjacjach pomiędzy
    Stowarzyszeniem Wiara Lecha, a spółką Ekstraklasa.

    Jednocześnie mając za cel dalszy rozwój polskiej piłki nożnej i atrakcyjność
    rozgrywek Orange Ekstraklasy, PTK Centertel chętnie weźmie udział w szerokiej
    dyskusji o formach dopingowania zawodników i budowaniu niepowtarzalnej atmosfery
    sportowego widowiska podczas spotkań Orange Ekstraklasy. PTK Centertel dalej
    będzie prowadzić programy Orange Fair Play, Gram Fair i tak doceniany przez
    rzesze kibiców Stadion Kolejki, respektując w każdym przypadku obowiązujące
    przepisy i normy prawa.

    ŹródłoOrange
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments
    - Reklama -

    Najnowsze

    SAS rozszerza ofertę godnej zaufania sztucznej inteligencji o karty modeli i usługi zarządzania AI

    SAS, lider technologii z obszaru danych i sztucznej inteligencji, wprowadza na rynek nowe produkty i usługi, które usprawnią zarządzanie...